góry|ludzie|natura

Pocztówkowy widok na czarną plażę pod Vestrahorn.

Vestrahorn – umiłowane miejsce fotografów na Islandii

Vestrahorn to masyw górski składający się z dwóch odznaczających się szczytów. Zbudowany ze skały magmowej wyjątkowo bogatej w żelazo i magnez, charakteryzuje się ciemną barwą i “postrzępionym wyglądem”. Temu właśnie zawdzięcza swoją nazwę – Zachodni Róg (czasem tłumaczone jako Zachodnia Góra). Masyw posiada bardzo malownicze położenie – tuż nad brzegiem oceanu, przy czarnej, wulkanicznej plaży i jest warty odwiedzenia o każdej porze roku.

Vestrahorn – słynne, lecz wcale niezatłoczone miejsce

Vestrahorn nazywany jest najbardziej fotogenicznym miejscem Islandii. Stąd przyciąga wielu fotografów, którzy próbują uchwycić go w świetle wschodzącego czy zachodzącego słońca lub najlepiej pod tańczącą zorzą polarną. Jednak, pomimo tego, raczej nie spotkacie tutaj tłumu turystów. Powodem jest położenie tego miejsca.

Wskazówki dojazdu do Vestrahorn

Vestrahorn znajduje się w południowo – wschodniej Islandii około godziny jazdy samochodem (75 km) od laguny lodowcowej Jökulsárlón, a około 6 godzin drogi od stolicy. Stąd, odwiedzają to miejsce głównie Ci, którzy decydują się objechać całą wyspę, lub przynajmniej dotrzeć do fjordów wschodnich. Aby dotrzeć na półwysep, na którym położona jest ta malownicza góra, należy jechać główną drogą numer 1, minąć Höfn i po około 7 km skręcić w prawo w drogę gruntową. Zjazd ten znajduje się tuż przed tunelem i trudno go przegapić. Na końcu drogi znajdziecie darmowy parking, kawiarnię oraz sympatycznego właściciela tego terenu.

Opłata za wstęp na teren Vestrahorn

Z racji, że jest to prywatna ziemia, pan pobiera drobną opłatę za wstęp (800 – 1000 ISK). Jednak w naszym przypadku, po krótkiej rozmowie z której wynikło, że pracujemy na Islandii, zostaliśmy wpuszczeni za darmo.

Vestrahorn – zwiedzanie

Na odwiedzenie tego miejsca warto zarezerwować sobie 2-3h, gdyż Vestrahorn to nie tylko możliwość zrobienia zdjęcia masywu z daleka. Można się tu wybrać na spacer jednym z proponowanych szlaków (zdjęcie poniżej). O ile niebieski to już dość skomplikowana sprawa, to czerwony czy żółty nie powinien sprawić żadnego problemu. My połączyliśmy oba i tym sposobem zobaczyliśmy skaliste wybrzeże oceanu, nad którym można spotkać foki i mewy, zobaczyć wzburzone fale uderzające o brzeg oraz latarnie morską na wysuniętym cyplu Stokksnes. Na półwyspie znajduje się także stara stacja radarowa NATO. Za cyplem weszliśmy na żółty szlak i naszym oczom ukazała się czarna, szeroka plaża Kirkjusandur na tle Vestrahorn – kolejny piękny i malowniczy punkt na półwyspie. Na plażę ocean wyrzuca różnokolorowe kamienie, muszle, a nawet można się natknąć na przeźroczyste meduzy.

Dalej za plażą, szlak prowadzi cały czas wzdłuż brzegu, by w pewnym momencie skręcić na prawo – tu zaczyna się droga powrotna. Tradycyjnie na Islandii, szlak oznaczony jest żółtymi słupkami wbitymi w ziemię. W drodze powrotnej, warto trochę nadrobić i zajrzeć do wioski Wikingów (na mapie zaznaczonej jako “Old Farm”). Co prawda, nie jest to autentyczna wioska, odkryta w wyniku wykopalisk. Powstała na potrzeby planu filmowego. Wciąż jednak stanowi miłą atrakcję pod koniec wędrówki – zwłaszcza porośnięte trawą dachy domków. Stąd szlak prowadzi już do parkingu – czasem rozlewiskami, więc trzeba uważać na to, gdzie się stawia stopę.

Odkryj więcej!

Jeśli nasuwają się Wam jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Dodatkowo, zapraszam Was do polubienia i obserwowania mojej strony na FB oraz profilu na Instagramie bwilkova, aby nie przegapić nowych wpisów i podróży. Każda nowa zainteresowana osoba przynosi autorowi wiele radości!

Oceń post!
Dzięki!

Previous

Laguna lodowcowa Jökulsárlón i Diamentowa Plaża

Next

Eystrahorn – nieodkryty skarb wschodniej Islandii

1 Comment

  1. Legionista

    Świetne zdjęcia! Co to za aparat?

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén