[EDIT 2024]

Naszym celem tego dnia oraz kolejnym miejscem noclegowym jest najwyższy szczyt Madery – Pico Ruivo (1862 mn.p.m.). Istnieje kilka wariantów wejścia na szczyt, lecz my wybieramy ten najbardziej popularny, najbardziej wychwalany i można by rzec, że obowiązkowy do zrobienia w czasie wizyty na wyspie szlak – PR 1: Vereda do Areeiro, który następnie łączy się z PR 1.2: Vereda do Pico Ruivo.

PR 1: Vereda do Areeiro – podstawowe informacje

Punkt początkowy: Pico do Areeiro
Punkt końcowy: Pico Ruivo
Długość szlaku: 6-7 km w jedną stronę, w zależności czy wybieramy wariant wschodni czy zachodni; obecnie dostępny jest tylko ten pierwszy
Czas przejścia: 3 – 4h w jedną stronę; nawet jeśli szlak da się przejść szybciej to niewarto pędzić, trasa jest szalenie widokowa i lubiącym robić zdjęcia polecam zaplanować dodatkową godzinę 🙂
Poziom trudności: oznaczony jako “średni” – technicznie szlak nie jest wymagający, można złapać jednak trochę zadyszki pokonując schody, których jest od groma, zwłaszcza jeśli ktoś planuje wracać tą samą trasą
Możliwe warianty zejścia ze szczytu: 1) powrót tą samą trasą – najbardziej popularna opcja, zwłaszcza dla tych, którzy zostawiają samochód na parkingu pod Pico Areeiro; 2) zejście do Achada do Teixeira – czas przejścia to około 40 minut, jest to jednocześnie najłatwiejszy i najszybszy sposób dostania się na Pico Ruivo, jak i zejścia z niego; 3) zejście do przełęczy Encumeada szlakiem PR 1.3: Vereda da Encumeada czyli wędrówka dalej za Pico Ruivo
Uwagi i porady: warto ubrać się zdecydowanie na sportowo i wziąć ze sobą czołówkę – na szlaku przechodzi się przez kilka tuneli

Opłaty za wejście na szlaki na Maderze 2024!

UWAGA: Od 28 padziernika 2024 władze Madery ogłosiły wprowadzenie opłat za wstęp na wybrane szlaki turystyczne na wyspie. Decyzja ma na celu ochronę naturalnego środowiska, poprawę infrastruktury oraz zapewnienie bezpieczeństwa turystom i mieszkańcom. Od teraz, aby wejść na popularne trasy piesze, turyści będą zobowiązani do uiszczenia opłaty w wysokości 3 euro. Dzieci poniżej 12 roku życia nie płacą. Środki zebrane w ten sposób zostaną przeznaczone na utrzymanie i konserwację szlaków oraz na działania związane z ochroną przyrody.

Obecnie lista płatnych szlaków obejmuje 7 pozycji:

PR1 Vereda do Areeiro
PR1.2 Vereda do Pico Ruivo

PR6.1 Levada do Risco
PR8 Vereda da Ponta de São Lourenço
PR9 Vereda do Caldeirão Verde
PR11 Vereda dos Balcões
PR18 Levada do Rei

Od nowego roku na listę trafi 30 głównych szlaków PR. Bilety można nabyć online przez portal Simplifica.

Jak się dostać na Pico Areeiro?

Niestety, Pico Areeiro nie znajduje się na liście przystanków żadnej linii autobusowej działającej na Maderze. Najbliższy przystanek to Poiso, do którego dojeżdzają autobusy Horarios do Funchal (numer 56 i 103). Jednak, stamtąd trzeba pokonać jeszcze 7 km pod górkę, aby dotrzeć na szczyt. Najlepszym rozwiązaniem jest taksówka, a najbardziej ekonomicznym znalezienie osób do podziału kosztu transportu.

Dla wypożyczających samochody: parking na Pico Areeiro jest darmowy!

Vereda do Areeiro i Vereda do Pico Ruivo – opis szlaku

Szlak często nazywany “Pico to Pico” łączy ze sobą dwa najwyższe szczyty Madery – Pico Areeiro i Pico Ruivo. Określany jest dodatkowo jako najpiękniejszy szlak wyspy. Wiadomo, to sprawa subiektywna – na blogach można znaleźć wiele szlaków maderskich opisanych tymi słowami. Jednak, wyjątkowo w tej sytuacji muszę się zgodzić z powszechnie przyjętą opinią. Według mnie Vereda do Areeiro jest najpiękniejszym szlakiem na Maderze. Szczególnie dla ludzi kochających góry. Trasa jest szalenie widokowa i różnorodna. Przy idealnej pogodzie zobaczycie oświetlone, soczyście zielone doliny, morze chmur, bogatą roślinność, tajemnicze, zamglone zbocza, tunele wykute w skale, a na końcu oszałamiające słońce topiące swoje promienie w chmurach. Pisząc o idealnej pogodzie na ten szlak mam na myśli taką nie za pochmurną i nie za słoneczną. Mieliśmy ogromne szczęście właśnie na taką trafić! Kilka lat temu zrobiłam ten szlak przy wspaniałej pogodzie i świetnej widoczności. Było pięknie! Ale tym razem…tym razem to była magia!

Punkt startowy – Pico Areeiro (Arieiro)

Gdy dotarliśmy na Pico Areeiro, poczuliśmy gwałtowne ochłodzenie. Temperatura może być tutaj naprawdę dużo niższa niż na wybrzeżu. Pamiętajcie więc o odpowiednim ubiorze. Nas otaczało mleko, widoczność sięgała może 3 metrów, a telefon pokazywał informację o 14 stopniach Celsjusza. Trochę byliśmy zmartwieni. Była godzina 13:30. Wiedzieliśmy, że mamy zapas czasu, bo przecież Pico Ruivo to nasze miejsce campingowe i punkt końcowy naszej wędrówki tego dnia. Według prognozy pogody po 14 miało się zacząć przejaśniać. Postanowiliśmy więc chwię poczekać w znajdującej się tam restauracji i napić się ciepłej kawy. Warto było, bo gdy w końcu zdecydowaliśmy się wyruszyć około 14:30, wiatr zaczął rozwiewać chmury i pojawiły się prześwity błękitnego nieba i piękna światło. Przez większość drogi obserwowaliśmy wspaniały spektakl przyrody! Cieszę się ogromnie, że mogliśmy go przejść bez pośpiechu, ciesząc oczy tymi widokami.

Na Pico Areeiro znajduje się charkterystyczny “balon”. Jest to stacja radarowa Portugalskich Sił Powietrznych. Jest to także świetny punkt orientacyjny na trasie. Dzięki temu, że na Pico Areeiro można dojechać samochodem, jest czesto wybierany na podziwianie wschodu słońca. My zostawiamy Pico Areeiro za sobą i ruszamy wytyczoną ścieżką.

Pierwsza część trasy na Pico Ruivo

Na początku trasy mija się wszystkie, najczęściej fotografowane odcinki tego szlaku. Pierwsze charakterystyczne miejsce to punkt widokowy Ninho da Manta – balkonik zawieszony na wysokości 1744m n.p.m, z którego rozciągają się wspaniałe widoki na oświetloną dolinę Ribeira da Fãja da Nogueira, miasteczko São Roque do Faial oraz dużą część gór Masywu Centralnego, do którego należy także Pico Ruivo.

Za punktem widokowym rozpoczyna się grań Pedra Rija. To taki wąski odcinek zabezpieczony barierkami, bo z dwóch stron znajduje się przepaść. Brzmi ekstremalnie, ale w rzeczywistości nie ma w nim nic strasznego. Widoki za to są genialne!

Druga część szlaku na Pico Ruivo

Następnie, szlak zakręca w głąb doliny i pojawiają się dość strome schody w dół. Mijamy Pico do Gato i docieramy do rozwidlenia, gdzie możliwe są dwa warianty trasy do wyboru – wschodnia (VE) oraz zachodnia (VO). Pierwsza przecina najwyższy szczyt na Maderze – Pico das Torres (jednocześnie jest dłuższa, lecz bardziej widokowa), druga omija go wykutymi w stromym zboczu tunelami. Zarówno podczas naszego pobytu (wrzesień 2022), jak i przez wiele miesięcy wcześniej, trasa wschodnia była zamknięta ze względu bezpieczeństwa. Warto śledzić informacje dotyczące szlaku na oficjalnej stronie. Wkraczamy więc na ściężkę prowadzącą dosłownie wewnątrz Pico das Torres!

Po prawej stronie mamy skałę, a po lewej przepaść i zielone doliny w tle. Nam towarzyszyły tutaj mgły, które dodawały niesamowitego klimatu wędrówce. Można tu poczuć majestat przyrody i to jak niewielkimi istotami jesteśmy w stosunku do otaczającego nas świata. Za tunelami znowu zaczynają się schody i mozolna wspinaczka prawie pionowo w górę. To jednak oznacza, że jesteśmy coraz bliżej naszego celu.

Po pokonaniu niezliczonej ilości schodów w górę, trasa ponownie prowadzi nas w dół. To jest właśnie charakterystyczne dla Madery. W polsich górach jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że na szczyt idziemy pod górkę, a z powrotem z górki. Szlaki na Maderze to jednak nieustannie przeplatane podejścia i zejścia, niezależnie w którą stronę idziemy.

Dolina martwych drzew to znak, że już blisko do szczytu

Po zejściu w dół docieramy do doliny martwych, białych drzew. To pozostałości po pożarach, które są dużym problemem tej wyspy. W lecie, przy słonecznej pogodzie na tym odcinku jest bardzo duszno i pamiętam go jako najtrudniejszą dla mnie część wędrówki. Tym razem, mogłam spojrzeć na to miejsce zupełnie inaczej – było spowite mgłą i trochę mroczne. Stąd już blisko do Casa de Abrigo do Pico Ruivo, czyli schroniska pod szczytem, gdzie możecie napić się ciepłego napoju, czy zjeść ciastko przed finalnym atakiem szczytowym. Koło schroniska znajdują się także toalety oraz kranik z wodą pitną. Od szczytu dzieli nas już tylko 15 minut drogi. My jednak tego dnia odpuszczamy i czekamy na lepsze warunki pogodowe.

Camping pod Pico Ruivo

W 2022 roku oficjalnie pod Pico Ruivo było dostępnych 20 miejsc campingowych. W 2024 można zarezerwować tylko 2 (!). Trzeba więc się spieszyć z rezerwacją miejsca, bo śmiem twierdzić, że to najbardziej popularny spot campingowy na wyspie! Jest to bardzo duża zmiana, lecz szczerze mówiąc brzmi rozsądniej. Spałam pod Pico Ruivo kilka razy i nie wiem gdzie mogłoby się tam zmieścić 20 namiotów!

————————————————————————————————————————

Jeśli jednak 2 oficjalne miejsca są już zajęte, a Ty nie wyobrażasz sobie wyprawy bez noclegu pod szczytem i oglądania wschodu słońca na Pico Ruivo, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość! Być może znajdzie się jeszcze tam dla Ciebie miejsce. O dodatkowych spotach campingowych pod Pico Ruivo (i nie tylko) dowiesz się z mojego e-booka: Madera. Praktyczny przewodnik. Jak zorganizować trekking z namiotem na Maderze.

Madera. Praktyczny przewodnik. Jak zorganizować trekking  namiotem na Maderze.

————————————————————————————————————————

Pico Ruivo – wschód słońca

Wieczorem pogoda pod Pico Ruivo nie wyglądała obiecująco. Dodatkowo, według prognozy miało padać. Jednak rankiem, gdy wyjrzeliśmy z namiotu, zobaczyliśmy, że wiatr rozwiewa chmury i dostrzegliśmy prześwity błękitu. Pospiesznie ubraliśmy buty i ruszyliśmy na szczyt, a tam….działa się magia! Wyszliśmy ponad chmury, które wschodzące, ciepłe słońce oświetlało swoimi promieniami, a wiatr popychał dość szybko. Momentalnie zrobiło się cieplej. Na szczycie było zaledwie kilka osób, więc swobodnie można było robić zdjęcia. Jeśli chcielibyście przywitać dzień na Pico Ruivo i zobaczyć taki spektakl chmur, a niekoniecznie spać pod szczytem, polecam trasę z Achada do Teixeira – w 40 minut można dojść na szczyt.

Odkryj więcej!

Jeśli nasuwają się Wam jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Dodatkowo, zapraszam Was do polubienia i obserwowania mojej strony na FB oraz profilu na Instagramie wilkovepodroze, aby nie przegapić nowych wpisów i podróży. Każda nowa zainteresowana osoba przynosi autorowi wiele radości!  Na Instagramie znajdziecie także zapisaną relację z wyprawy na Maderę.

Wspieraj!

Stworzenie każdego posta wymaga pracy, zaangażowania, dobrego research’u i czasu. Jeśli treści, które tu znajdujesz są dla Ciebie przydatne i chcesz wspierać proces tworzenia – Postaw mi kawę! 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Oceń post!
Dzięki!