Już zwiedziliście cały park Yala, zobaczyliście słonie i gepardy, a teraz chcecie po prostu odpocząć na wschodnim wybrzeżu? Jeśli wybraliście się na Sri Lankę podczas naszego lata, to powinniście wiedzieć, że południe wyspy nie nadaje się w tym czasie do plażowania. Tą część nawiedza wtedy południowo- zachodni monsun yala, powodując mocne opady deszczu. Wszyscy więc udają się do Arugam Bay – mekki surferów. Chcecie wiedzieć jak dostać się z Tissamarahama do Arugam Bay? Tutaj znajdziecie prosty przewodnik, dzięki któremu prosto i tanio znajdziecie się na wschodzie wyspy. Tak wyglądała nasza trasa w czerwcu 2023 roku.
Etapy trasy auotobusowej z Tissamarahama do Arugam Bay
Jak to bywa na Sri Lance, przy takiej długiej trasie nie ma bezpośredniego połączenia. Jednocześnie jednak, autobusy zmienia się bardzo płynnie. Zaraz po opuszczeniu jednego, wsiadacie do kolejnego. W dodatku najczęściej to ktoś Was znajduje i prowadzi do odpowiedniego środka transportu. Cała podróż trwa około 3 – 4h i zakłada 2 przesiadki. Tę trasę polecili nam miejscowi i uznawana jest za najbardziej optymalną.
Etap 1: Tissamarahama – Weerawila Junction
tuk – tuk ~700 LKR
czas przejazdu: ~30 minut
W pierwszej kolejności musicie się wydostać z Tissa i dotrzeć do głównej drogi A2, która biegnie przez miejscowość Weerawila Junction. To zaledwie 8 km drogi i najłatwiej jest tam dostać się tuk-tukiem. Nam się poszczęściło i podwiózł nas tam nasz kierowca jeepa, prosto z safari w parku Yala. Akurat jechał odwiedzić swoją rodzinę po pracy.
Jeśli nie czytaliście wpisu o dojeździe z lotniska do Sigiriyi, to nie wiecie o aplikacji Pick Me, z której polecam korzystać na Sri Lance. Aplikacja działa jak nasz Bolt lub Uber, ma jednak dodatkowe opcje transportu tuk-tukiem lub skuterem. Dzięki niej łatwiej się zorientujecie w cenach.
Między tymi dwiema miejscowościami kursują także autobusy numer 333 i 334. Nie znam jednak ich rozkładu.
Etap 2: Weerawila Junction – Moneragala, autobus nr 34
cena biletu: 340 lkr
czas przejazdu: ~2,5h
W Weerawila Junction wsiadacie w kolejny autobus. Jest to najdłuższy odcinek tej trasy. Przejazd zajmuje około 2,5 godziny, a autobus po drodze zatrzymuje się na dłuższy postój przy małym sklepiku. Dostępne są tam również toalety. W większości autobusów na Sri Lance było dość tłoczno, ale ten był wyjątkowo upakowany. Jednak, tak jak zawsze, każdy starał się znaleźć miejsce dla osoby obok.
Etap 3: Moneragala – Arugam Bay, autobus nr 303
cena biletu: 200 lkr
czas przejazdu: ~1,5h
W Moneragali natomiast nastąpiła szybka akcja, tak jak często bywa. Dworzec autobusowy w Moneragali jest dość spory. Zgaduje, że jest to główny węzeł przesiadkowy na wschodzie. Już po wyjściu zaczepił nas Pan z pytaniem czy chcemy jechać do Arugam Bay. A gdy usłyszał od as potwierdzenie, zaprowadził nas do kolejnego autobusu, który odjeżdżał za 5 minut. Zdążyliśmy jeszcze kupić wodę i ruszyliśmy w kolejną trasę!
Większość autobusów będzie jechała do Pottuvil. Jest to miejscowość przed Arugam Bay, w której następnie trzeba złapać tuk-tuka. Przygotujcie się tam na wyższe ceny, bo jest to już bardzo turystyczne miejsce. Tak bardzo, że na ulicach widzicie więcej turystów niż lokalsów.
Nam akurat udało się dojechać bezpośrednio do samego Arugam Bay, gdyż autobus jechał docelowo do Panamy. Taki kurs Wam również polecam złapać. W Arugam Bay autobus zatrzymuje się na kilku przystankach. Warto więc mieć otwartą mapę, aby wysiąść najbliżej swojego miejsca zakwaterowania.
Podróżowanie autobusem na Sri Lance
Podróżowanie lankijskimi autobusami to przygoda sama w sobie. Są głośne, obowiązkowo z żywą muzyką, nocą odpalają się dodatkowo ledy. Z przodu autobusu, przy kierowcy znajduje się odgrodzone miejsce na duże bagaże. Warto zostawić tam rzeczy, gdyż w autobusie potrafi być naprawdę ciasno! Bilety kupuje się na pokładzie. Po prostu wskakujecie do pojazdu i prędzej czy później podejdzie do Was pan, który zajmuje się sprzedażą biletów. Nikt nie umknie jego uwadze.
W autobusach z klimatyzacją jest naprawdę zimno. My preferowaliśmy te bez, gdzie naturalne chłodzenie zapewniały wszystkie otwarte okna. Nawet w bardzo upalne dni, zapewniało to przyjemny przewiew.
Odkryj więcej!
Jeśli nasuwają się Wam jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Dodatkowo, zapraszam Was do polubienia i obserwowania mojej strony na FB oraz profilu na Instagramie wilkovepodroze, gdzie znajdziesz zapisaną relację ze Sri Lanki. Każda nowa zainteresowana osoba przynosi autorowi wiele radości!
Wspieraj!
Stworzenie każdego posta wymaga pracy, zaangażowania, dobrego research’u i czasu. Jeśli treści, które tu znajdujesz są dla Ciebie przydatne i chcesz wspierać proces tworzenia – Postaw mi kawę! 🙂