Ze smakiem apetycznego połączenia sera Reblochon i winogron w ustach, czekałam, aż powoli wyłoni się przede mną Lazurowe Wybrzeże. Zachwyt dotykał mojego wnętrza, gdy ukazywały się urzekające pasma gór, otulonych bujną zielenią, potężne drzewa – najczęściej dęby korkowe – których gałęzie splatały się, tworząc bajeczny baldachim.

Klaudia Kopiasz